Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu Użytkownik zgadza się na ich zapis lub wykorzystanie. Treść polityki dotyczącej korzystania z plików cookies

jesteś tutaj: Strona Główna Aktualności

28.06.2018



 

Maj był już dziewiątym z rzędu miesiącem, kiedy stopa bezrobocia w naszym kraju utrzymała się poniżej 7% (w maju było to 6,3%), wynika z danych opublikowanych na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To cyfra rekordowo niska, nienotowana od 1990 r. Przełom maja i czerwca to także okres wytężonych prac nad Pracowniczymi Planami Kapitałowymi (PPK) i analizy rozwiązań już zaproponowanych w projekcie ustawy o PPK, ogłoszonej 14 lutego i skorygowanej 24 maja.

Możliwość wprowadzenia PPK jako powszechnej formy oszczędzania w miejscach zatrudnienia, spowodowała dodatkowy efekt uboczny - pracodawcy zaczęli przeglądać swoje obecne benefity i zastanawiać się, co bardziej wyróżni ich wśród konkurencji - PPE czy PPK. Benefity odgrywają coraz ważniejszą rolę w rekrutacji, ale także w utrzymaniu poziomu zadowolenia z pracy już zatrudnionych pracowników. W tym kontekście rośnie zainteresowanie działów HR i compensation Pracowniczymi Programami Emerytalnymi (PPE). PPE to znany produkt, od blisko 20 lat są one obecne na polskim rynku jako jeden z wiodących bonusów w przedsiębiorstwach dbających o CSR i swój wizerunek, a dodatkowo ostatnio ich znaczenie rośnie. Pracodawcy są zmotywowani do wzbogacania pakietu benefitów pracowniczych, by wyróżnić się wśród konkurencji.

„Niska stopa bezrobocia naturalnie odzwierciedla się w efektywności rekrutacji. Ogromnym wyzwaniem jest proces rekrutacyjny specjalistów, ale coraz częstsze są też  sygnały o trudnościach w pozyskiwaniu pracowników podstawowego szczebla. Dobrze przemyślanym, wartościowym benefitem pozapłacowym jest m.in. pracowniczy program emerytalny prowadzony w przedsiębiorstwie i finansowany przez pracodawcę. To jest coś, co może pomóc przyciągnąć do pracy wykwalifikowaną kadrę. Na razie ok. 2,4% wszystkich pracujących w Polsce może się pochwalić, że korzysta z tej formy oszczędzania, w której zakład pracy wpłaca składki na ich przyszłą emeryturę. PPE mają zatem ciągle spory potencjał wzrostu i wyróżniają firmę na tle reszty rynku. Wszystko wskazuje na to, że na PPK jeszcze przyjdzie nam poczekać, natomiast PPE pozwala już teraz wzbogacić pakiet benefitów i polepszyć proces rekrutacyjny w firmie” – mówi Przemysław Gawlak, dyrektor sprzedaży produktów emerytalnych Esaliens Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych.

PPE wchodzi w skład tzw. trzeciego filaru systemu emerytalnego i jest metodą oszczędzania na dodatkową, prywatną emeryturę pracownika, niezależną od ZUS czy OFE. W programie tym pracodawca odprowadza co miesiąc składki na specjalne konto pracownika. Wpłacane kwoty są zwolnione z obowiązkowych danin na ubezpieczenie społeczne, a koszty prowadzenia programu stanowią dla pracodawcy koszt uzyskania przychodu. Pracownik także korzysta z preferencji podatkowych, ponieważ jest zwolniony z podatku od zysków w przypadku wypłaty środków na emeryturze.

Niekwestionowanym walorem PPE jest to, że środki zgromadzone w programie są wyłączną własnością uczestnika PPE i są dziedziczone przez najbliższych, w razie jego śmierci. Można też wyznaczyć dowolnie wybrane osoby, które otrzymają środki z pominięciem spadkobierców. Funkcjonowanie PPE podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego.

Eksperci przygotowujący ustawę o PPK inspirują się rynkiem Pracowniczych Programów Emerytalnych, biorą też pod uwagę postulaty zmian, wnioskowanych przez mm.in organizacje pracodawców, prawników, związki zawodowe, samorządy terytorialne. Portal Rządowego Centrum Legislacji opublikował w maju nowy projekt ustawy o PPK1. Uwzględniono w nim szereg zmian, zgłaszanych przez zainteresowane strony.

„Ustawodawca ze zrozumieniem zareagował na potrzeby rynku. Wedle najnowszego projektu ustawy o PPK zmodyfikowano stawki wpłat do planu tak, aby do PPK przekonać pracowników o najskromniejszych zarobkach. Mieliby oni wpłacać na PPK preferencyjną stawkę, obniżoną nawet do 0,5% wynagrodzenia. Natomiast ci o przychodach przekraczających 2100 PLN zapłacą stawkę na poziomie 2%. Dodatkowo w projekcie znalazł się konkretny zapis, który jasno mówi, że zgromadzone pieniądze stanowią prywatną własność uczestnika (w przeciwieństwie do oszczędności w OFE). Znajdujemy też wiele zapisów związanych z niższymi opłatami dla oferujących, większym bezpieczeństwem środków czy wydłużonym okresem ponownego zapisu pracowników. Wszystko to sprawia, że zmodyfikowany projekt ustawy można ocenić jako bardziej elastyczny i dostosowany do potrzeb rynku” – wyjaśnia Przemysław Gawlak.

 

***

Kontakt dla mediów:

Robert Noremberg tel: +48 660 699 964, mail: r.noremberg@unicornmedia.pl

Ważne informacje

Niniejszy materiał ma wyłącznie charakter promocyjny, który należy traktować jako ilustrację, nie prognozę. Materiał ten nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego ani oferty publicznej w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych, doradztwa inwestycyjnego, innego rodzaju doradztwa, ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego, jak również innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategie inwestycyjne. Esaliens TFI SA, zarządzające funduszami Esaliens, działa na podstawie decyzji z dnia 18.06.1998 r., wydanej przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd.

 




Wszelkie dane zamieszczone w serwisie internetowym ESALIENS TFI S.A. mają charakter informacyjny oraz reklamowy i nie stanowią oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeksu Cywilnego, jak również nie stanowią usługi doradztwa finansowego ani prawnego. Spółka ESALIENS TFI S.A. dołożyła należytych starań, aby zamieszczone informacje były rzetelne i oparte na kompetentnych źródłach, jednak nie mogą zagwarantować ich poprawności, zupełności i aktualności. W każdym czasie treść i wygląd serwisu mogą zostać zmienione bez uprzedzenia.

do góry